Dlaczego ludzie przeklinają? W czymś im to pomaga? Daje satysfakcję? A może tak rozładowują energię... Nie wiem. Wiem tyle, że jest to złe. Jest wiele słów, a ludzie wybierają te najgorsze. Często nawet nie dostrzegają, że przeklinają. Nie rozumieją co w tym złego. Jak im pomóc? Jak ich zmienić? Eh... Jest to trudne nie ukrywam. Sądzę, że muszą oni to zrobić sami. Muszą zrozumieć siebie i to, co w nich złego. Nie możemy im narzucić zmiany...
Ta z Warkoczem