Rodzeństwo

Każdy komu miał się urodzić brat lub siostra bał się, że rodzice będą go/ją kochać bardziej. Oni zawsze mówili, że tak nie będzie, że to będzie super siostra/brat, będziecie się razem bawić i w ogóle. Wierzyliśmy im. Teraz pytanie, czy to się sprawdziło? Sądzę, że nie, najlepszym przykładem jest to jak wygląda nasze życie po kilku latach z bratem/siostrą. Nie oszukujmy się, ale nasze rodzeństwo może wracać później do domu, wcześniej mogło zacząć samo chodzić do sklepu, szybciej zaczęło dostawać kieszonkowe i tak dalej... Gdzie jest sprawiedliwość?! Ale zastanówmy się, czy jest nam źle w sytuacji jakiej jesteśmy, przecież nie cofniemy czasu, czy potrafilibyśmy żyć bez rodzeństwa, jakby wyglądało nasze życie??? Choćby nie wiadomo jak niedobry był by dla nas brat/siostra i tak dobrze, że go mamy. Zawsze jest choć jedna rzecz, powód, cecha, za którą kochamy nasze rodzeństwo, Ty musisz ją znaleźć...

Ta z Warkoczem

Takie małe, a cieszy... No własnie, często tak mówimy, ale co to jest? Nie będziemy wiedzieć dopóki nie znajdziemy, aby znaleźć musimy zacząć szukać. Im szybciej to zrobimy tym lepiej dla nas... Zróbmy coś za nim będzie za późno...

Ta z Warkoczem